Prokuratura wojskowa bada próbę posłużenia się kartami płatniczymi posłanki Aleksandry Natalli-Świat - poinformował pełnomocnik jej męża, mec. Rafał Rogalski. Podkreślił, że bank zablokował karty zaraz po tragedii 10 kwietnia, dzięki czemu nie zginęły żadne pieniądze. Według mecenasa, mogło to być "do trzech kart".

Mec. Rogalski powiedział, że sprawę bada Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, a mąż tragicznie zmarłej posłanki będzie przesłuchany w drodze pomocy prawnej przez Prokuraturę Garnizonową we Wrocławiu.

Wcześniej rzeczniczka prokuratury Monika Lewandowska poinformowała, że z karty kredytowej Przewoźnika w dniach 10-12 kwietnia dokonano 11 wypłat i pobrano z niej w sumie ok. 6 tys. zł. Jednocześnie podjęto też sześć nieudanych prób wypłaty pieniędzy z innej karty należącej do sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.