Polski MSZ wystosował specjalną notę do swojego rosyjskiego odpowiednika. Wyraził w niej oczekiwanie, że dokumentacja dotycząca śledztwa ws. katastrofy pod Smoleńskiem będzie przekazywana stronie polskiej "możliwie szybko". Takie informacje podał rzecznik resortu Piotr Paszkowski.

W ogólnej nocie, którą przekazaliśmy niedawno stronie rosyjskiej wzmiankowaliśmy, że oczekujemy, że dokumentacja odnosząca się do postępów śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej będzie przekazywana polskiej prokuraturze, organom śledczym możliwie szybko - powiedział Paszkowski. Jak dodał, nota ta została przekazana w ostatnich dniach.

W śledztwie prowadzonym przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie w sprawie katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem 10 kwietnia strona polska wystosowała do tej pory pięć wniosków o pomoc prawną. Chodzi w nich m.in. o przekazanie dokumentów, dodatkowe oględziny miejsca katastrofy i przesłuchanie niektórych świadków w obecności polskiego prokuratora.

W ubiegłym tygodniu w Moskwie był szef MSWiA Jerzy Miller. Był z nim tam też naczelny prokurator wojskowy, który rozmawiał o przyśpieszeniu współpracy śledczych i przekazaniu Polsce dokumentów ze śledztwa.

Pod koniec maja szef MSWiA, jednocześnie szef polskiej komisji badającej sprawę katastrofy, przywiózł z Rosji stenogram z rozmów załogi, przygotowany przez tamtejszych ekspertów, a także kopie nagrań z czarnych skrzynek samolotu, na podstawie których polscy specjaliści będę mogli przygotować własne odczyty. Stenogram z Rosji został upubliczniony.

Informację o nocie polskiego MSZ jako pierwsza podała TVN24.