Cisza, skupienie, ból i nieprzebrane tłumy - tak największa francuska siec telewizyjna TF1 w głównym wydaniu popołudniowych wiadomości komentuje to, co dzieje się w Warszawie.

Niektórzy czekali na miejscu w ciszy już od wczorajszego wieczora, wielu innych przyszło dzisiaj wcześnie rano. Za nic na świecie nie chcieli strącić okazji złożenia hołdu prezydenckiej trumnie. Wcześniej wszyscy śledzili na telebimach przylot samolotu z trumna Marii Kaczyńskiej - relacjonuje TF1, która podkreśla, że cała Polska zamarła w żałobie. Francuska telewizja pokazuje zamknięte z powodu żałoby narodowej teatry oraz sprzedawców kwiatów, którzy nie nadążają z robieniem wiązanek.

Nie widać końca cierpienia Polaków - mówi z Warszawy specjalny wysłannik TF1. Ból nie gaśnie. Wręcz przeciwnie. Sięgnie prawdopodobnie zenitu w czasie weekendowych uroczystości pogrzebowych - tłumaczy.