Korea Północna wznowiła działanie gorącej linii telefonicznej z Koreą Południową. Zgodziła się też na powrót swoich pracowników do nadgranicznego kompleksu przemysłowego Kaesong. To powrót Phenianu do sytuacji sprzed kryzysu na Półwyspie Koreańskim, do którego doszło w marcu i kwietniu.

Specjalna linia telefoniczna, działająca od 1971 roku, została odłączona w marcu, czyli w okresie największego napięcia po lutowej próbie nuklearnej Korei Północnej. Czerwona linia zaczęła działać dziś po południu, gdy Korea Północna zaakceptowała nasze żądanie jej ponownego uruchomienia - podało południowokoreańskie MSZ.

Korea Północna zgodziła się też na powrót pracowników do kompleksu przemysłowego Kaesong, znajdującego się na terytorium tego kraju w odległości 10 km od granicy z Koreą Południową. Działalność 123 południowokoreańskim firm w Kaesong została przerwana po wycofaniu z nich na początku kwietnia przez Phenian 53 tysięcy północnokoreańskich pracowników.

Kaesong jest jednym z symboli odprężenia w stosunkach między Koreami z lat 1998-2008. Jest to połączenie taniej siły roboczej z Korei Płn. z południowokoreańskim kapitałem i technologiami. W 2012 roku w kompleksie wyprodukowano towary wartości 470 milionów dolarów.

(MRod)