USA po raz kolejny zbombardowały Afganistan. Nie wiadomo jakie są skutki nalotu, jednak podobnie jak po pierwszych atakach tak i dziś gwałtowne zamieszki wybuchły w wielu krajach świata, głównie w arabskich. Powszechne jest przekonanie, że wojna Amerykanów i ich sojuszników z międzynarodowym terroryzmem szybko się nie zakończy. Opinię tę podziela gość „Faktów”, profesor Jadwiga Staniszkis.

"To jest wojna na lata i trzeba pamiętać, że ten układ bin Ladena to jest układ międzynarodowy. Jego najbliższy adiutant, ten który wymyślił podobno, ten który chwalił się, że wymyślił atak na WTC, to jest człowiek z Egiptu. Tam jest bardzo wielu ludzi nie tylko z Arabii Saudyjskiej, ale także z Egiptu. (...) Najgroźniejsza jest sytuacja w Pakistanie. Sytuacja prezydenta, który zgodził się na ataki, który uznał, ze dowody przeciwko bin Ladenowi są dostateczne, właściwie w tej chwili jest bardzo atakowany i to nie jest atak tylko ulicy, ale wewnątrz jego własnych szeregów. Twierdzi się, że Talibowie spenetrowali jego otoczenie, szczególnie część służb bezpieczeństwa. Tam też są fanatycy, którzy są skłoni – być może – w jakimś momencie dokonać zamachu stanu. To byłoby najbardziej groźne” – powiedział Jadwiga Staniszkis. Przypomnijmy: Pakistan posiada broń atomową. Jej przejęcie przez islamistów byłoby bardzo niebezpieczne dla całego świata.

foto RMF

10:30