Rosja użyje prawa weta podczas głosowania w Radzie Bezpieczeństwa, jeśli okaże się to konieczne - powiedział na zakończenie swojej 3-dniowej wizyty we Francji Władimir Putin. To właśnie wojna z Irakiem była dominującym tematem rozmów rosyjskiego przywódcy z prezydentem Francji Jacquiem Chirakiem.

Jutro podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ szefowie inspektorów rozbrojeniowych przedstawią kolejny raport z postępów misji w Iraku.

Później nastąpi debata nad tym, czy inspektorzy powinni kontynuować kontrole w Bagdadzie, czy też nadeszła pora użycia siły. W posiedzeniu zapowiedzieli udział: amerykański sekretarz stanu oraz szefowie dyplomacji Francji, Chin i właśnie Rosji.

Władimir Putin, oprócz zapowiedzi weta w sprawie inwazji na Irak, oświadczył też, że ostatnie nagrania z groźbami bin Ladena, dotyczące sytuacji wokół państwa Saddama Husajna, nie wywarły na nim wielkiego wrażenia. Zdaniem lidera Kremla nagranie to ani nie zaprzecza, ani nie potwierdza związków bin Ladena z Bagdadem.

Jeśli bin Laden rzeczywiście żyje, wszędzie będzie wtykać swój nos - mówił Putin. Przedwczoraj katarska telewizja Al-Jazeera wyemitowała nagranie w którym prawdopodobnie bin Laden ostrzegał, że atak na Irak będzie równoznaczny z atakiem na świat islamu.

05:25