Prezydent Lech Kaczyński po ponad dobie opuścił warszawski Szpital Kliniczny MON. Trafił tam z gorączką i objawami przeziębienia. Jak twierdzą lekarze przeszedł tam, "przy okazji", serię badań okresowych.

Ogólny stan zdrowia Lecha Kaczyńskiego jest dobry - informuje jego osobisty lekarz i rzecznik szpitala przy Szaserów, Wojciech Lubiński. Niestety nie chciał zdradzić konkretnych wyników prezydenckich badań.

Wiadomo tyle, że lekarze wykonali tak zwaną ocenę ryzyka wystąpienia incydentu sercowo-naczyniowego. Okazało się, że jest ono bliskie zera.

Wiemy też, że prezydent nie miał robionych badań na obecność wirusa AH1N1...

Lech Kaczyński czuje się już w miarę dobrze, jest tylko nieco przemęczony. Niestety ze szpitala wyjechał szybko, w kolumnie samochodów i skutecznie omijając czekających na niego od kilku godzin dziennikarzy.

Wiadomo już, że na pewno odwołał wszystkie wizyty zagraniczne, które miały się odbyć w tym tygodniu. Plan na najbliższych kilka dni? Ciepłe kapcie i praca w gabinecie w zaciszu murów pałacu prezydenckiego.