Komisja etyki ukarała w środę wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego karą nagany za wypowiedź zawierającą m.in. słowa "jesteście przestępcami" skierowane do posłów opozycji – przekazała posłanka komisji Monika Falej (Lewica).

Jak przekazała Falej, jedną z decyzją, którą podjęła komisja było ukaranie Kaczyńskiego za słowa kierowane do posłów i posłanek opozycji na sali sejmowej, że są przestępcami. Padły one na sali sejmowej pod koniec października zeszłego roku.

Wówczas na ulicach wielu miast w Polsce odbywały się demonstracje po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. przepisów aborcyjnych.

Emocjonalne wystąpienie prezesa PiS

Jak przypomniała Falej, z mównicy sejmowej Kaczyński powiedział do posłów opozycji: "Wy w tej chwili w imię własnych interesów, małych, brudnych interesów, interesów Nowaka, wy w imię tych interesów rozwalacie Polskę, narażacie na śmierć mnóstwo ludzi, jesteście przestępcami".

Wicepremier i prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w emocjonalnym wystąpieniu nazwał opozycję przestępcami. Obarczył ją też odpowiedzialnością za protesty odbywające się w całej Polsce po decyzji Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.

To, co dzieje się na tej sali pokazuje, jaki jest wasz poziom kultury politycznej i państwowej - mówił lider PiS-u, zwracając się do opozycji. Wy w tej chwili w imię własnych, małych, brudnych interesów Nowaka rozwalacie Polskę, narażacie na śmierć mnóstwo ludzi, jesteście przestępcami - ocenił wicepremier. 

Jesteście przestępcami. Możecie sobie wrzeszczeć. Jest przestępstwo spowodowania niebezpieczeństwa powszechnego - tłumaczył Kaczyński. Wy, wzywając do demonstracji, powodujecie tego rodzaju niebezpieczeństwo i odpowiecie za to - zapowiedział. 

Kaczyński nie stawił się na posiedzeniu komisji

Falej podkreśliła, że nagana to najwyższa kara jaką może nałożyć komisja. Zaznaczyła, że Kaczyński dwukrotnie nie stawił się na posiedzeniu komisji etyki ani nie przedłożył usprawiedliwienia.