Jak pisze w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna", Ministerstwo Obrony Narodowej proponuje, by dostawcy poczty elektronicznej tworzyli rejestry logowań i na życzenie udostępniali je służbom.​

"Serwisy udostępniające pocztę elektroniczną powinny zbierać informacje dotyczące logowania do obsługiwanych przez siebie skrzynek poczty elektronicznej. Dziennik ma składać się z daty, godziny (co do jednej sekundy), adresu IP oraz portu przypisanego użytkownikowi w trakcie połączenia. Tak stworzoną bazę danych operator powinien przechowywać przez co najmniej 90 dni i udostępnić ją organom państwa na potrzeby prowadzonych przez nie postępowań. Takie zalecenia znalazły się w opinii, jaką MON przesłał do projektu ustawy o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej, którą szykuje KPRM" - czytamy w środowym "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Według gazety, opinia została podpisana przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Michała Wiśniewskiego. Uważa on, że rejestr powinien ułatwić pracę organom ścigania.

Chodzi o to, że przestępcy wykorzystują pocztę elektroniczną. Dostawcy nie gromadzą danych na temat logowania, więc służbom trudniej jest się z nimi zmagać. Zdaniem resortu przechowywanie tych danych jest wręcz "niezbędne do sprawnego ścigania sprawców przestępstw".

"Podobny obowiązek mają już teraz operatorzy telekomunikacyjni. W ramach retencji danych muszą zbierać i przechowywać przez rok billingi czy dane o lokalizacji użytkowników" - podaje "DGP".