W czwartkowy wieczór strażacy walczyli ze skutkami anomalii pogodowych w Lubelskiem. W powiecie biłgorajskim po godzinie 20 pojawił się porywisty wiatr – mogło wiać nawet z prędkością 138-177 km/godz.

Po godzinie 20 w czwartek strażacy w Lubelskiem wyjeżdżali kilkukrotnie - w powiecie biłgorajskim wszystkie zgłoszenia dotyczyły zerwanych dachów - informuje "Kurier Lubelski".

Wstępne ustalenia mówią, że była to krótkotrwała, mezocykloniczna (superkomórkowa) trąba powietrzna. Uszkodzenia wskazują na siłę EF1 w skali Fujity. Oznacza to, że wiatr mógł wiać z prędkością 138-177 km/godz.

Nie ma informacji o osobach poszkodowanych, natomiast na zdjęciach, które pojawiły się w mediach społecznościowych widać, jak duże szkody poczynił żywioł.