Strażacy interweniowali już 4,5 tysiąca razy z powodu silnego wiatru w kraju. Wichura uszkodziła 200 budynków. Obecnie front atmosferyczny jest na południu kraju, rośnie liczba zgłoszeń na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu. Na razie wiadomo o dwóch osobach poszkodowanych. 47-letni mężczyzna i 42-letnia kobieta trafili do szpitala. Do wypadku doszło w Elblągu. W wyniku silnego wiatru na przechodniów spadło drzewo. W całym kraju obowiązują ostrzeżenia przed silnym wiatrem. Poniżej może sprawdzić, gdzie obecnie jest burza.

Przez Polskę przemieszcza się front atmosferyczny, który niesie opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Na tym froncie tworzą się burze, którym towarzyszy grad.

SPRAWDŹ TAKŻE: IMGW ostrzega przed wichurami

Strefa burzowa przemieszcza się z północy na południe z dosyć dużą prędkością. Kiedy front dotrze na południe może tam spaść ok. 15 cm śniegu. Dlatego zostały wydane ostrzeżenia przed intensywnym opadem śniegu.

Burze śnieżne mogą być bardzo niebezpieczne, bardzo szybko robi się ślisko i wieje silny wiatr.

Gdzie jest burza - sprawdź mapę pogody


Zerwane dachy, połamane drzewa

Mazowieckie:

W Płocku porywisty wiatr uszkodził namiot, w którym działał punkt pobrań wymazów do testów na Covid-19. Interweniowała straż pożarna. Namiot został zwinięty.

W Mławie silny wiatr zerwał część dachu przy zakładzie LG, który uszkodził kilka samochodów. Na miejscu są dwa zastępy ochotniczej straży pożarnej, czekamy na pogotowie energetyczne. Nie ma informacji o poszkodowanych - powiedział st. kpt Jacek Dryll z mławskiej komendy powiatowej PSP.

Wiatr przewrócił ciężarówkę na ulicy Puławskiej w Warszawie. Utrudnienia w ruchu są także na S8 w Wyszkowie, formuje się korek w stronę Warszawy - tam także wiatr przewrócił samochód ciężarowy.

W centrum Sochaczewa z kolei wiatr zerwał dach ze szkoły podstawowej nr 6.

Wielkopolska:

Przez awarie spowodowane przewróconymi przez silny wiatr drzewami w Wielkopolsce około 30 tys. obiorców nie ma prądu - przekazał rzecznik prasowy spółki Enea Operator Mateusz Gościniak. Dodał, że główną przyczyną awarii są powalone przez wiatr drzewa. Przyznał, że do czasu ustania wichur trudno jest określić, kiedy usterki zostaną usunięte.

Pomorskie:

Z powodu porywistego wiatru ze względów bezpieczeństwa zamknięte zostały cmentarze komunalne w Gdańsku. Nie można wejść również na teren Parku Oliwskiego.

Podlasie:

Przed południem bez prądu było w regionie podlaski ponad 21 tys. odbiorców, wyłączenia mają charakter masowy - podała PGE Dystrybucja. "Uszkodzenia sieci związane są z porwanymi przewodami, drzewami bądź konarami na liniach energetycznych" - informuje spółka.

Najwięcej wyłączeń dotyczy rejonu energetycznego Bielsk Podlaski; na przywrócenie zasilania czeka ok. 15. tys. odbiorców. Po kilka tysięcy odbiorców bez prądu jest też w rejonie energetycznym Łomża i Białystok Teren.

Łódzkie:

Ponad pół tysiąca wezwań dostali strażacy w województwie łódzkim po przejściu burzy śnieżnej z gradem. Uszkodzonych lub całkowicie zerwanych jest kilkadziesiąt dachów. Tym samym zostały zniszczone budynki zarówno gospodarcze, jak i domy. Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, najwięcej zgłoszeń jest w powiecie zgierskim, bo niemal 70. Strażacy głównie pracują przy usuwaniu drzew, które przewróciły się na linie energetyczne lub tarasują drogi. Pracy nie ułatwia śnieg, który sypał razem z gradem w czasie burzy.

Koło Bełchatowa wiatr zrywał dachy, wyrywał drzewa z korzeniami i je łamał. W miejscowości Zelówek dwupiętrowy dom został pozbawiony dachu.

Dziennikarka RMF FM Agnieszka Wyderka rozmawiała ze strażakami, którzy zabezpieczali dom w Kociszewie w powiecie bełchatowskim. Mówili jej, że w regionie wichura uszkodziła dużo budynków.

 


Warmia i Mazury:

Strażacy z Warmii i Mazur interweniowali ponad 200 razy. W regionie porywy osiągały nawet 100 km/h. Do groźnej sytuacji doszło w Elblągu, gdzie spadający konar ranił dwie osoby, przechodzące przez przejście dla pieszych. Trafiły one do szpitala, ich życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo. Do niebezpiecznej sytuacji doszło też w Bisztynku. Tam na jadący samochód przewróciło się drzewo. Na szczęście kierowca i pasażerowie o własnych siłach wyszli z pojazdu jeszcze przed przybyciem służb - mówi młodszy brygadier Rafał Melnyk, rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków.

Pociągi nie kursują na linii Elbląg-Bogaczewo, bo drzewo powalone przez wiatr uszkodziło sieć trakcyjną. Polregio wprowadziło tam zastępczą komunikację autobusową.

Według służb wojewody bez prądu w województwie było ponad tysiąc odbiorców. Wiatr uszkodził blisko sto stacji transformatorowych.

Kujawsko-pomorskie:

Do 356 wzrosła liczba zgłoszeń, które w poniedziałek do południa przyjęli strażacy w województwie kujawsko-pomorskim z związku ze szkodami wyrządzonymi przez silne wiatry.

Interwencje dotyczyły przede wszystkim połamanych drzew, połamanych konarów i gałęzi, a także uszkodzeń domów, budynków gospodarczych i produkcyjnych. Najwięcej zgłoszeń wpłynęło z powiatu włocławskiego - ponad 60, a także z powiatów radziejowskiego, bydgoskiego, inowrocławskiego i toruńskiego.

"Dwie osoby zostały niegroźnie poszkodowane, były to drobne rany i zadrapania twarzy. W jednym przypadku obrażenia spowodowało drzewo, które przewróciło się na samochód, a w drugim krzywdę wyrządziła spadająca dachówka. Sytuacja pogodowa poprawiła się, fala silnych wiatrów opuściła województwo. Spodziewamy się, że możemy jeszcze otrzymywać zgłoszenia o wcześniejszych szkodach spowodowanych przez wiatr" - powiedział dyżurny KW PSP.

Małopolska:

Burza śnieżna przeszła nad północną Małopolską, dotarła także do Krakowa. Strażacy odbierają kolejne zgłoszenia o połamanych gałęziach i zerwanych liniach energetycznych. Silny wiatr uszkodził dachy na kilku budynkach.

Burza skutecznie utrudnia także ruch, na wielu drogach tworzą się już korki. W wielu miejscach tiry nie są w stanie wjechać pod górę, tak jest między innymi na popularnej zakopiance, gdzie tworzą się korki na wysokości Głogoczowa, Klikuszowej i Skomielnej Białej. Trudno sytuacja także w okolicach Limanowej  i Nowego Sącza.

Świętokrzyskie:

W województwie świętokrzyskim około 16,5 tys. odbiorców nie ma prądu. Najtrudniejsza sytuacja jest w okolicach Skarżyska, gdzie bez prądu pozostaje 14 tysięcy gospodarstw domowych. Utrudnienia występują także w okolicach Buska - 800 odbiorców i Ostrowca Świętokrzyskiego - 1300 gospodarstw.

"Awarie na liniach średniego napięcia spowodowane są głównie kładzeniem się gałęzi na przewodach i zrywaniem linii. Uszkodzone zostały 24 odcinki linii średniego napięcia. Wszystkie nasze ekipy są już w terenie, awarie są lokalizowane i na bieżąco usuwane" - poinformowała Anna Szcześniak z PGE Dystrybucja oddział Skarżysko-Kamienna.

Do godziny 13.20 w związku z silnym wiatrem świętokrzyscy strażacy interweniowali 73 razy. Głównie są to zdarzenia z powalonymi drzewami, mamy kilka interwencji związanych z zerwanymi dachami na budynkach gospodarczych i mieszkalnych" - powiedział dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa.

Śląskie:

1 osoba ranna, uszkodzone dachy i zerwane linie energetyczne - taki jest bilans załamania pogodowego w Śląskiem. Od rana w regionie silnie wiało, a po południu nad województwem śląskim przetoczyła się burza śnieżna. Strażacy interweniowali tam ponad 220 razy.

Jak informuje reporter RMF FM Marcin Buczek, wypadek wydarzył się w Pszowie. Zerwany konar drzewa uderzył tam w głowę kobietę, która została zabrana do szpitala.

Silny wiatr uszkodził też 11 dachów, w tym 8 na budynkach mieszkalnych. Strażacy interweniowali w całym regionie - od Częstochowy i Kłobucka na północy, przez Gliwice czy Katowice w centrum aglomeracji, a na Bielsku-Białej kończąc. Ostatnia wieczorna interwencja jest z Rybnika, gdzie trzeba było usunąć pochylone nad drogą drzewo.

Wczesnym popołudniem w regionie bez prądu było ponad 9 tysięcy odbiorców. Teraz liczba ta zmniejszyła się do nieco  ponad 1200.

Od kilku godzin w całym regionie warunki na drogach są bardzo trudne. Po przejściu burzy śnieżnej w wielu miejscach, także na głównych trasach regionu, tworzyły się zatory, bo samochody ciężarowe nie były w stanie pokonywać wzniesień.

Podkarpacie:

Na Podkarpaciu w związku z burzami śnieżnymi po południu 6,5 tys. odbiorców pozbawionych jest dostaw energii elektrycznej. W ciągu kilku godzin strażacy zanotowali 77 interwencji; uszkodzonych jest 14 dachów na budynkach. Dachy są uszkodzone m.in. na budynkach szkolnych w Piskorowicach koło Leżajska i Rzemieniu koło Mielca.