W Łomży i Orzyszu policja zatrzymała czterech mężczyzn, podejrzewanych o udział w zabójstwie byłego wiceprezydenta Łomży Krzysztofa Choińskiego. Wszyscy jeszcze dziś mają usłyszeć zarzuty.

Jak poinformował rzecznik prasowy podlaskiej policji Andrzej Baranowski, zatrzymani mają 23, 24, 28 i 43 lata. To mieszkańcy Łomży, wszyscy mają przeszłość kryminalną. Mężczyzna, którego zatrzymano w Orzyszu usiłował zbiec.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w jednym z domów najpierw dotkliwie pobili swoją ofiarę, a potem samochodem wywieźli pobitego kilkanaście kilometrów za miasto. Konającego, bez udzielenia pomocy, porzucili na łące koło Rybna - dodał Baranowski. Policja ocenia, że zbrodnia miała najprawdopodobniej motyw rabunkowy, ale na razie nie podała szczegółów.

Zwłoki 53-letniego Krzysztofa Choińskiego znaleźli w środę nad rzeką Narew, w miejscowości Rybno koło Łomży, wędkarze. Rodzina, która wcześniej zgłosiła zaginięcie mężczyzny, rozpoznała go.

Przyczyną śmierci były liczne obrażenia, zadane tępym, twardym narzędziem. Jak mówili śledczy, zwłoki były zmasakrowane.

Krzysztof Choiński w latach 2002-2010 był zastępcą prezydenta Łomży. Osierocił żonę, pięcioro dzieci i dwoje wnucząt. W samorządzie zajmował się przede wszystkim oświatą. Ostatnio pracował w jednym z gimnazjów jako zastępca dyrektora.

Prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski ogłosił sobotę dniem żałoby. Jak poinformował Urząd Miejski, jutro odbędzie się pogrzeb zamordowanego wiceprezydenta.