W sierpniu powinien być gotowy przygotowywany przez Brytyjczyków raport dotyczący przyczyn zatonięcia statku Cemfjord - dowiedział się reporter RMF FM Kuba Kaługa. Cementowiec z 7 Polakami na pokładzie zatonął 3 stycznia u wybrzeży Szkocji.

Niewykluczone, że raport zostanie opublikowany już w październiku - powiedział RMF FM Cezary Łuczywek z Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich, która współpracuje w tej sprawie ze swoim brytyjskim odpowiednikiem. To szybki termin, bo teoretycznie brytyjska MAIB ma czas na przedstawienie wyników swoich prac do 3 stycznia 2016 roku. Wcześniej jednak - najpewniej już w sierpniu - wnioski z raportu poznać mają bliscy ofiar katastrofy.

Pierwszymi osobami, które zapoznają się z tym raportem, będą rodziny marynarzy, którzy zginęli. Fakty i ustalenia muszą być już wtedy stuprocentowe pewne, żeby potem nie okazało się, że coś nowego wchodzi i może zmienić sens sformułowań zawartych w raporcie. Chodzi też o to, żeby rodziny mogły się odnieść i same wnieść uwagi do tego - powiedział Łuczywek.

Jak udało nam się dowiedzieć, przyczyny katastrofy określane są wstępnie jako splot wielu okoliczności i czynników. Nie było prostego błędu czy jednej przyczyny - na przykład technicznej - która doprowadziła do tragedii.

10 czerwca przedstawiciele polskiej komisji lecą do angielskiego Southampton. Będą tam rozmawiać z Brytyjczykami o zaleceniach dotyczących bezpieczeństwa na morzu, które należy wdrożyć na podstawie katastrofy Cemfjorda. Chodzi o to jakiego typu zalecenia, jakiego typu rekomendacje i do jakich adresatów skierować, żeby taki wypadek nie powtórzył się w przyszłości - mówi Łuczywek.

Wywrócony dziobem do góry statek "Cemfjord" został zauważony 3 stycznia tego roku przez załogę płynącego do Szkocji promu pasażerskiego. Statek płynął z ładunkiem dwóch tysięcy ton cementu. Przed katastrofą załoga nie wysłała żadnego sygnału alarmowego. Na pokładzie jednostki dowodzonej przez polskiego kapitana było 8 osób. Kapitan miał wieloletnie doświadczenie zawodowe. Czterech członków załogi pochodziło z Trójmiasta, dwóch z zachodniego Pomorza, a jeden ze środkowej Polski. Ósmym członkiem załogi był Filipińczyk.

(j.)