Wystarczyło niewiele ponad 60 minut i Janowicz przegrał z Gasquetem

Początek pojedynku był fatalny w wykonaniu 22-letniego łodzianina. Przegrał pierwsze pięć gemów, w tym dwa przy swoim serwisie. Zwycięską serię rywala zdołał przełamać dopiero, w momencie kiedy po raz pierwszy utrzymał własne podanie na 1:5. Później obronił co prawda pierwszą z dwóch piłek setowych, ale przy drugiej trafił w siatkę i przegrał partię 1:6 w ciągu zaledwie 20 minut. W tym czasie Polak popełniał sporo błędów. A do tego Gasquet nie dawał łatwych punktów, a jego pomyłki można było policzyć na palcach jednej ręki.

Janowiczowi udało się uspokoić grę na początku drugiego seta, a przede wszystkim poprawił skuteczność serwisu - wygrywał go bez większych problemów. Natomiast coraz trudniej przychodziło to przeciwnikowi, który na dodatek zaczął popełniać sporo niewymuszonych błędów. Mimo to nie pozwolił się przełamać, sam za to zdobył "breaka" w siódmym gemie. Kiedy było 5:3 dla Gasqueta, ten zmarnował trzy meczbole, jakie przyniosło mu prowadzenie 40-0, a także czwartego przy przewadze. Nie zmarnował jednak szansy zakończenia meczu przy własnym serwisie, który wygrał bez straty seta. Rozstrzygnął losy pojedynku po godzinie i pięciu minutach gry.

Polak wywalczył w Indian Wells 26 tysięcy dolarów oraz po 45 punktów do obydwu rankingów - ATP World Tour i ATP "Race to London", który wyłoni ośmiu uczestników kończącego sezon turnieju masters w O2 Arena.We wtorek Janowicz ponownie wyjdzie na kort, tym razem w grze podwójnej, razem z Treatem Hueyem z Filipin. Ich rywalami w drugiej rundzie będą brytyjscy bracia Andy Murray i Jamie Murray, startujący z "dziką kartą". Natomiast stawką miejsce w ćwierćfinale.


Wyniki poniedziałkowych spotkań trzeciej rundy:


Rafael Nadal (Hiszpania, 5) - Leonardo Mayer (Argentyna)    walkower

Tomas Berdych (Czechy, 6) - Florian Mayer (Niemcy, 27)      6:4, 6:1

Richard Gasquet (Francja, 10) - Jerzy Janowicz (Polska, 24) 6:1, 6:4

Ernests Gulbis (Łotwa) - Andreas Seppi (Włochy, 20)         5:7, 6:3, 6:4

Kevin Anderson (RPA) - Jarkko Nieminen (Finlandia)          6:3, 6:1