Jeden z najwyższych rangą przywódców Al-Kaidy Muhsin al-Fadhli został zabity podczas ataku lotnictwa USA w północno zachodniej Syrii - poinformował Pentagon.

Według źródeł w amerykańskich służbach wywiadowczych al-Fadhli był przywódcą tzw. Grupy Chorasan, "kadrowego" ugrupowania Al-Kaidy, którzy przybyli z Pakistanu do Syrii aby planować ataki terrorystyczne przeciwko Zachodowi. Przywódca Al-Kaidy Ajman al-Zawahiri miał im też polecić werbowanie Europejczyków i obywateli USA, których paszporty umożliwiłyby im łatwiejsze dostanie się do samolotów lecących do Stanów Zjednoczonych. Grupa Chorasan wchodziła w skład Frontu al-Nusra, będącego syryjską filią Al-Kaidy.

Rzecznik Pentagonu kpt. Jeff Davis poinformował, że al-Fadhli został zabity 8 lipca kiedy jechał samochodem w pobliżu miasta Sarmada, niedaleko Aleppo. Davis nie ujawnił czy zginął on w rezultacie ataku drona, czy myśliwca załogowego.

Jego śmierć zdezorganizuje i utrudni operacje Al-Kady przeciwko Stanom Zjednoczonym i ich sojusznikom - powiedział Davis.

Al-Fadhli, poprzednio działający w Iranie, miał być zamieszany w ataki na żołnierzy piechoty morskiej USA w Kuwejcie w 2002 r oraz francuski okręt wojenny "Limburg". Zajmował wysokie miejsce na liście najniebezpieczniejszych terrorystów Departamentu Stanu USA, który wyznaczył nagrodę 7 mln dolarów za informacje umożliwiające jego schwytanie lub zabicie.

(ug)