Jedna osoba nie żyje, 26 kolejnych zostało rannych, a około 50 budynków mieszkalnych zostało całkowicie zniszczonych. To skutki wybuchu gazu w Ludwigshafen w Niemczech.

Mieszkańcy Ludwigshafen nie mogą się otrząsnąć z szoku po wybuchu gazu w dzielnicy Oppau. W wybuchu uszkodzonego w trakcie prac ziemnych gazociągu zginął robotnik budowlany. Do wypadku doszło podczas odkopywania gazociągu, w pobliżu zakładów produkcyjnych koncernu chemicznego BASF. 

Rannych zostało 26 osób, stan siedmiu z nich jest ciężki. Trzech poszkodowanych to pracownicy firmy budowlanej.

Siła wybuchu była tak duża, że uszkodzonych zostało około 50 budynków. Ogień objął stojący w sąsiedztwie budynek wielopiętrowy. Potem przeniósł się na kolejne domy. Jak podaje policja, 25 mieszkań nie nadaje się do ponownego zamieszkania.

W pożarze, który powstał po wybuchu, spłonęło wiele samochodów. 

Ogień został już ugaszony.