Co najmniej kilka tysięcy złotych wyłudził oszust internetowy zatrzymany przez policjantów z Dąbrowy Tarnowskiej w Małopolsce. Mężczyzna ukrywał się za granicą. Wpadł, kiedy wrócił do Polski.

21-letni mieszkaniec gminy Radgoszcz oferował perfumy na jednym z portali internetowych. Brał za nie od 120 zł do 170 zł. Przesyłki nigdy jednak nie trafiały do kilentów. Realne pieniądze trafiały za to na konto oszusta. Przez kilka miesięcy mężczyzna okradł w ten sposób co najmniej kilkanaście osób z całego kraju.

Kiedy policjanci zatrzymali 21-latka posłużył się podrobionymi potwierdzeniami przelewów. Twierdził, że wszystkie pieniądze oddał. Śledczym przekazał również sfałszowane listy przewozowe, które miały świadczyć o tym, że wysłał zamówiony towar do klientów. Mężczyzna usłyszał kilkanaście zarzutów dotyczących oszustw i wyłudzeń internetowych, sfałszowania dokumentów, czy nielegalnego skopiowania programów komputerowych. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Co zrobić, żeby nie dać się oszukać?

Policja ostrzega, że kupując w internecie, trzeba wykazać się ostrożnością:

- zapoznać się z opiniami o sprzedawcy lub sklepie, umieszczonymi w serwisach i na forach internetowych,
- porównać ofertę z ofertami w innych sklepach lub aukcjach internetowych, Znaczna różnica w cenie powinna wzbudzić naszą czujność,
- sprawdzić, czy sklep ma adres firmy, NIP, REGON, nr KRS, numery te można sprawdzić w ogólnie dostępnych bazach online,
- sprawdzić telefonicznie lub e-mailowo szczegóły oferty,
- sprawdzić, czy zdjęcia kupowanego przedmiotu są wykonane przez sprzedającego. Jeżeli nie, to istnieje ryzyko, że sprzedający nie jest w posiadaniu wystawianego przedmiotu,
- sprawdzić stan przesyłki w obecności kuriera, w razie stwierdzenia oszustwa przy płatności za pobraniem można zablokować wysyłkę pieniędzy,
- nie dokonywać transakcji poza aukcją, nawet jeśli sprzedający proponuje lepsze warunki,
- skontaktować się ze sprzedawcą w celu potwierdzenia danych potrzebnych do dokonania przelewu, pamiętając, że błyskawicznie otrzymany po zakończonej aukcji e-mail może pochodzić od oszusta
- nie wpłacać zaliczek na poczet zakupu samochodów czy innych przedmiotów, których nie widzieliśmy, nie znamy sprzedającego, z którym utrzymujemy tylko kontakt mailowy lub telefoniczny,
- dokonywać zakupów za pośrednictwem serwisu, oferujących programy ochrony kupujących to jest zwrot pieniędzy, w przypadku zaistnienia oszustwa 

(ug)