Rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew znowu musi zająć się wskazówkami zegarów i zlikwidować swą własną reformę. Rosja ma przywrócić czas zimowy. Rezygnacja z niego bowiem - wbrew zapowiedziom - nie przyniosła żadnych plusów ekonomii i spotkała sie z masową krytyką ze strony obywateli.

Władimir Putin i szef rosyjskiej Dumy dali jasno do zrozumienia obecnemu premierowi, że ma wypić piwo, którego nawarzył. Zdecydował, ze Rosja nie przechodzi na czas zimowy, więc teraz musi to zmienić. Pomysł nie podoba się większości obywateli. Należy przywrócić czas zimowy, wtedy nasz biologiczny zegar będzie lepiej funkcjonował - mówi dziennikarzowi RMF FM jeden z rozmówców. 

Specjaliści także nie mają wątpliwości, że reforma była błędem i na dowód podają dane. Wynika z nich, że likwidacja czasu zimowego nie przyniosła ekonomii żadnych plusów. Za to Rosjanie budzą się, gdy jest jeszcze ciemno, rośnie liczba samobójstw i przypadków depresji.