Piłkarz Gareth Bale po raz pierwszy założył koszulkę Realu Madryt. Na oficjalną prezentację walijskiego piłkarza przyszło około 20 tysięcy fanów drużyny "Królewskich". "Spełniło się moje marzenie o grze tutaj" - podkreślił najdroższy piłkarz w historii klubu. Media w Wielkiej Brytanii szacują, że Walijczyk kosztował Real około 100 milionów euro.

Kupienie zawodnika za tak wielkie pieniądze nie mogło zostać niezauważone przez fanów madryckiego klubu. Na prezentację Bale'a przyszło ponad 20 tysięcy kibiców.

Walijczyk pojawił się w klubie w gustownym, czarnym garniturze, żeby później już w klubowej koszulce z numerem 11 zameldować się na murawie stadionu Santiago Bernabeu. Dziękuję za wspaniałe powitanie. Hala Madrid! - zwrócił się Bale po hiszpańsku do licznie zgromadzonych fanów "Królewskich".

Nie zabrakło także niezbitych dowodów na to, że Bale od najmłodszych lat marzył o grze w barwach Realu. Prezydent klubu Florintino Perez z dumą prezentował zdjęcia młodego Bale'a w koszulce madryckiej drużyny. To jest twój stadion, twoja murawa, twoi kibice. To jest twój dom - powiedział Perez do nowego zawodnika wicemistrza Hiszpanii. 

Nie zabrakło też odrobiny kurtuazji pod adresem byłej drużyny Bale'a - Tottenhamu Londyn. Negocjacje były skomplikowane i trwały naprawdę długo, ale wreszcie się udało. Gareth jest teraz z nami, aby być częścią naszej drużyny - podkreślił Perez. Powitanie Walijczyka w Madrycie zbiegło się także z pożegnaniami. Z Realu odszedł Brazylijczyk Kaka, który wrócił do włoskiego Milanu. Niebawem oficjalnie ma zostać potwierdzona informacja o transferze Mesuta Oezila do Arsenalu Londyn.