Pierwsze związki metropolitalne mogą powstać już w połowie przyszłego roku. Ale wysypu nie będzie. Miasta wolą się bowiem skupić na przygotowaniach do nowej perspektywy unijnej - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Prezydent podpisał już ustawę o związkach metropolitalnych, których głównych celem będzie organizacja komunikacji publicznej na swoim obszarze i wprowadzanie wspólnego biletu obowiązującego ponad granicami administracyjnymi gmin.

Do tej pory miasta i gminy mogły wprowadzać wspólne bilety komunikacyjne, np. dla osób dojeżdżających z ościennych gmin, tylko na zasadzie dwustronnych porozumień lub związków celowych. Niestety, wiele z nich zrywano.

Niektóre aglomeracje już kilka tygodni temu zaczęły sondować, ile sąsiadujących z nimi samorządów będzie chciało podjąć współpracę. Obecnie najbardziej zdeterminowane są Warszawa, Gdańsk i Bydgoszcz.

Jednak nie wszystkie samorządy palą się do powoływania związków. Część z nich w pierwszej kolejności koncentruje swoją działalność na pozyskaniu funduszy europejskich z nowego rozdania na lata 2014-2020.

(MRod)