Najwcześniej w czerwcu zacznie się oczyszczanie okolic torowiska w Gutkowie na obrzeżach Olsztyna - ustalił reporter RMF FM Andrzej Piedziewicz. W połowie stycznia teren został skażony przez wyciek oleju napędowego. Żeby mogły się rozpocząć prace rekultywacyjne, trzeba dopełnić szeregu formalności. Tymczasem mieszkańcy okolicznych domów coraz bardziej skarżą się na swoje samopoczucie i zapowiadają walkę o odszkodowania.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska tłumaczy, że oczyszczanie może rozpocząć się najwcześniej w czerwcu, ponieważ takie są wymogi prawne. Nie możemy tego przyspieszyć. Zgodnie z przepisami, firma, do której należała cysterna, musiała najpierw stworzyć plan rekultywacji i wybrać w przetargu firmę, która przeprowadzi prace - tłumaczy Justyna Kostrzewska z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie.

Teraz ten plan musi jeszcze zatwierdzić RDOŚ - co nastąpi na początku przyszłego tygodnia. Później w ciągu dwóch tygodni ta decyzja musi się jeszcze uprawomocnić. Jeśli nikt jej nie oprotestuje, prace będą mogły ruszyć na początku czerwca.

Powalczą o odszkodowania

Mieszkańcy okolicznych domów są coraz bardziej poirytowani. Czerwiec to zdecydowanie za późno, te prace powinny były ruszyć od razu, teraz naprawdę ciężko tu wytrzymać z powodu smrodu - twierdzi pan Andrzej Warmiak. Jego sąsiadki skarżą się na bóle głowy i oczu, jego córka również coraz częściej musi odwiedzać lekarza. Mieszkańcy zapowiadają, że będą domagali się odszkodowania.