Pracownik polskiego konsulatu w Kaliningradzie, który został zatrzymany, kiedy po pijanemu prowadził samochód, został odwołany z placówki. Poinformował o tym w swoim profilu na Twitterze rzecznik resortu dyplomacji Marcin Bosacki.

Jak dodał, MSZ poprosi również resort gospodarki o wyciągnięcie dalszych konsekwencji. Zatrzymany jest bowiem pracownikiem Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji w Kaliningradzie, nadzorowanego właśnie przez Ministerstwo Gospodarki.

O zatrzymaniu pijanego pracownika konsulatu za kółkiem poinformował jako pierwszy reporter RMF FM Piotr Bułakowski. Mężczyznę zatrzymali w poniedziałek po południu policjanci z Dobrego Miasta w Warmińsko-Mazurskiem. Wcześniej dostali anonimowy telefon o pijanym kierowcy. Po kontroli okazało się, że za kółkiem siedział pracownik polskiego konsulatu w Kaliningradzie. W wydychanym powietrzu miał 1,6 promila alkoholu. Po złożeniu wyjaśnień został zwolniony do domu.

W rozmowie z naszym reporterem stwierdził, że "życie jest życiem". Tuż po incydencie zapowiedział też, że dobrowolnie podda się karze.