Eugen Polanski jest już w Polsce. Pomocnik FSV Mainz dołączył do naszej kadry przebywającej na zgrupowaniu w Warszawie. Jutro biało-czerwoni zagrają z Anglią. Kilka dni temu Polanski opuścił zgrupowanie z powodów rodzinnych.

Eugen musiał wyjechać z ważnych powodów rodzinnych. Prosiłbym o niezadawanie pytań i uszanowanie tej sytuacji - tłumaczył kilka dni temu selekcjoner biało-czerwonych. W miejsce Polanskiego powołanie dostał Rafał Murawski, który wcześniej znajdował się na tzw. liście rezerwowej.

Podobnie jak podczas meczu z RPA również jutro podczas spotkania z Anglią naszą kadrę poprowadzi obrońca Anderlechtu Bruksela Marcin Wasilewski. Jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem polskiej reprezentacji. Rozegrał w niej 54 mecze, zdobywając dwie bramki. Wasilewski zastąpił w roli kapitana kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego. Ponad tydzień temu nabawił się on kontuzji stawu skokowego. Wróci na boisko najwcześniej za półtora miesiąca.

Kto zagra z Anglią? Czyli dylematy Fornalika

Dziś na szczęście żaden z naszych piłkarzy nie narzeka na kontuzje. Tomasz Rząsa, dyrektor kadry ds. kontaktów z mediami zapewnił nas, że jutro Waldemar Fornalik będzie mógł skorzystać ze wszystkich graczy: oprócz Błaszczykowskiego, Koseckiego i Saganowskiego, którzy już wcześniej z powodu kontuzji zostali wykreśleni z trenerskiego notesu. Ciągle nie wiadomo również kto stanie na bramce: Tytoń czy Kuszczak. Zastanawiać można się też nad lewą obroną: Wawrzyniak a może Komorowski? Do tego trzeba jeszcze "załatać" dziurę po Błaszczykowskim i porozstawiać piłkarzy w środku pola.