Instytut Żywności i Żywienia opublikował nową piramidę zdrowego odżywiania. Powstała ona na bazie najnowszych zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia. Jej podstawą jest ruch, na drugim miejscu znalazły się warzywa i owoce. W naszej diecie jak najmniej powinno być cukrów, tłuszczu i mięsa.

Eksperci Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ) podkreślają, że nowa Piramida Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej różni się od swojej poprzedniczki z 2009 roku. Nowa piramida wraz z 10 zasadami i opisem jest najprostszym, krótkim i zwięzłym sposobem wyrażenia zasad prawidłowego żywienia. Wiedza o żywności, żywieniu oraz ich wpływie na zdrowie człowieka jest dziś ogromna, podlega też stałej ewolucji i zmianom. Dlatego również nasza piramida co pewien czas poddawana jest pewnym modyfikacjom. Aktualna piramida jest m.in. odpowiedzią na zalecenia WHO, a jej myśl przewodnią można ująć tak: mniej cukru, soli i tłuszczu, więcej błonnika - mówi prof. Mirosław Jarosz, dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia.

Największą zmianą w nowej piramidzie jest "awans" warzyw i owoców na najważniejsze, pierwsze miejsce wśród grup produktów spożywczych zalecanych do spożycia. Wcześniej w podstawie piramidy znajdowały się produkty zbożowe, które teraz zostały przesunięte na drugie miejsce. Ostatnie badania wskazują ponad wszelką wątpliwość, że warzywa i owoce powinny być podstawą naszego żywienia. Dostarczają bowiem wielu bezcennych składników (mineralnych, witamin, polifenoli) i w istotny sposób zmniejszają zachorowalność oraz umieralność na choroby układu krążenia, cukrzycę czy nowotwory. Warzywa i owoce spożywajmy więc jak najczęściej i w jak największej ilości. Powinny stanowić co najmniej połowę, tego co jemy. Pamiętajmy jednak o właściwych proporcjach: 3/4 powinny stanowić warzywa, a 1/4 owoce - mówi prof. Mirosław Jarosz.

Kolejną ważną zmianą jest umieszczenie w piramidzie ziół, które nie tylko służą jako przyprawy roślinne poprawiające smak potraw, ale także dostarczają wielu prozdrowotnych składników. Ich stosowanie jest też dobrym sposobem na ograniczenie spożycia soli, która jest przez lekarzy nazywana "cichym zabójcą", współodpowiedzialnym m.in. za sporą część zawałów serca i udarów mózgu. Nowa piramida od swojej poprzedniczki różni się jeszcze wieloma innymi szczegółami, w tym m.in. uwzględnieniem w niej orzechów czy też zmienioną nazwą, do której na stałe została dodana aktywność fizyczna. Poza żywieniem, dla naszego zdrowia bardzo ważna jest też codzienna aktywność fizyczna, co najmniej 30-45 minut. Łącznie z dobrze zbilansowaną dietą pozwala ona zapobiec m.in. rozwojowi bardzo niebezpiecznej dla naszego zdrowia nadwagi i otyłości - komentuje prof. Mirosław Jarosz.

Eksperci podkreślają, że spożywanie zalecanych w piramidzie różnorodnych produktów spożywczych, w odpowiednich ilościach i proporcjach oraz codzienna aktywność fizyczna są kluczem do zachowania zdrowia i dobrego samopoczucia. Pamiętać jednak należy, że osoby z rozpoznanymi chorobami (m.in. udar, zawał, osteoporoza, cukrzyca typu 2) wymagają indywidualnych zaleceń żywieniowych.

Z badań obejmujących lata 1950-2012 wynika, że zaobserwowane w tym czasie pozytywne zmiany nawyków żywieniowych Polaków (wzrost spożycia warzyw i owoców, tłuszczów roślinnych, ryb, a wraz z nimi witamin C, E i D, spadek spożycia mięsa czerwonego, tłuszczów zwierzęcych i soli) miały istotny wpływ na wydłużenie się średniej długości trwania życia z 56-62 lat (mężczyźni-kobiety) do 73-81 lat. Oczywiście do wydłużenia życia Polaków przyczyniły się również inne czynniki, takie jak spadek konsumpcji tytoniu, ogólna poprawa warunków życia czy wzrost skuteczności leczenia wielu chorób. Wiodącym czynnikiem jest jednak poprawa sposobu żywienia - podkreśla prof. Mirosław Jarosz.

Przeciętna dieta

Racjonalne żywienie, powinno być różnorodne, kolorowe oraz sezonowe - podkreślają eksperci. Korzystne dla zachowania zdrowia i prawidłowej masy ciała są warzywa, owoce, nabiał o średniej zawartości tłuszczu, chude mięso, tłuste ryby morskie, orzechy, nasiona oraz oleje roślinne. Na przełomie ostatnich dwudziestu lat w Polsce zmniejszyło się spożycie ziemniaków. Więcej spożywamy za to owoców. W ten sposób dostarczamy z dietą, więcej cennych składników np. witamin, składników mineralnych, flawonoidów czy antyoksydantów, chroniących przed współczesnymi chorobami cywilizacyjnymi. Owoce dostarczają także błonnika pokarmowego, który reguluje przemianę materii, usuwa z organizmu szkodliwe substancje oraz nadmiar kwasów żółciowych.

Na przestrzeni ostatnich lat, Polacy spożywają mniej mięsa, w tym także wieprzowego oraz wołowego, ale znacznie więcej drobiu. Spożycie ryb między 1989, a 2013 rokiem nieznacznie wzrosło. Z danych statystycznych wynika, ze przeciętny Polak spożywa więcej tłuszczu, niż to było ponad dwadzieścia lat temu. W ostatnich latach, znacząco spadła konsumpcja tłuszczów zwierzęcych, na rzecz tłuszczów pochodzenia roślinnego. Ich spożycie wzrosło ponad dwukrotnie. Polscy konsumenci rzadziej sięgają po mleko i produkty mleczne, jedzą również mniej jaj i cukru.

Instytut Żywności i Żywienia