Mieszkańcy poznańskiej dzielnicy Jeżyce chcieli rewitalizacji ich okolicy, ale widok pokrytego granitową kostką Placu Asnyka bardzo ich zdenerwował. Leżący między kamienicami przy ulicach Słowackiego i Asnyka teren był bardzo zaniedbany i dlatego mieszkańcy bardzo się ucieszyli, gdy pojawiła się szansa na uratowanie tego obszaru. Są jednak rozczarowani tym, co teraz widać w tym miejscu.

Radni osiedlowi przygotowali projekt rewitalizacji Placu Asnyka. Za 400 tys. zł to miejsce miało odzyskać dawny blask i znów stać się miejscem, gdzie ludzie będą chcieli spędzać swój wolny czas - z placem zabaw dla dzieci i kącikiem aktywności dla seniorów.

Idea bardzo się spodobała mieszkańcom. Dziś jednak plac jest ogrodzony, a za płotem widać... kostkę granitową i nic więcej.

Zszokowani mieszkańcy zaczęli protesty na Facebooku i bezpośrednio na Placu Asnyka, gdzie pojawiły się kartki na ogrodzeniu informujące, że mieszkańcy nie zgadzają się na dominację kamienia tam, gdzie wybierają się na krótkie spacery czy spotykają się na rozmowach.

Mieszkańcy Jeżyc stwierdzili, że obecna wersja Placu Asnyka im się nie podoba. Uznali, że realizacja nie była z nimi konsultowana, i że nie podoba im się brak zieleni i miejsca dla seniorów czy placu zabaw dla dzieci.

W sprawę zaangażowały się lokalne stowarzyszenia, a nawet miejscy radni. Reporter RMF FM sprawdzi, dlaczego uroczy placyk zmienia się w kamienistą pustynię i czy nie można tego zmienić.

(j.)