Norweg Henrik Kristoffersen wygrał w fińskiej miejscowości Levi slalom zaliczany do punktacji alpejskiego Pucharu Świata. Wyprzedził o 0,12 s Austriaka Marcela Hirschera, który prowadził po pierwszym przejeździe.

Trzeci na podium Niemiec Felix Neureuther stracił do zwycięzcy 1,31 s. Polacy nie startowali. Rywalizacja o zwycięstwo była bardzo wyrównana. Na półmetku Hirscher wyprzedzał Kristoffersena tylko o sześć setnych sekundy, ale w drugiej próbie głośno dopingowany Norweg był szybszy o 0,18 s.

Levi leży blisko Norwegii i dlatego miałem za sobą bardzo wielu kibiców, czułem ich wsparcie. Było fantastycznie - cieszył się Kristoffersen. Z kolei Hirscher powiedział, że jest zaskoczony, ponieważ wydawało mu się, że w drugim przejeździe, pokonanym bezbłędnie, przypieczętuje swój sukces.

Po dwóch konkurencjach PŚ Austriak prowadzi zdecydowanie w klasyfikacji generalnej cyklu.