Policjanci z Jarosławia zatrzymali kłusownika, który śmiertelnie postrzelił rolnika. Rannego mężczyznę odnalazła rodzina, jednak było już za późno na pomoc.

Zatrzymany mężczyzna odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci. Kłusownik przyznał się do oddania strzału. Twierdzi jednak, że celował do dzika. Prokuratura oskarżyła go także o nielegalnie przerobienie broni i posiadanie ostrej amunicji.

36-latek znany był z kłusownictwa. Często nielegalnie polował w okolicach Wólki Pełkińskiej w województwie podkarpackim i za to przestępstwo również odpowie przed sądem.

Do postrzelenia 34-letniego mieszkańca gminy Jarosław doszło trzy dni temu. Już wtedy, po otrzymaniu zawiadomienia, policja podejrzewała, że chodzi o wypadek podczas nielegalnego polowania.