Odwołany ostatnio ze stanowiska prezesa PKN Orlen Jacek Krawiec złożył rezygnację z zasiadania w radzie nadzorczej czeskiego Unipetrolu, w którym płocki koncern posiada 62,99 proc. akcji. Rezygnacja nastąpi formalnie 21 stycznia 2016 r. – podała spółka.

Odwołany ostatnio ze stanowiska prezesa PKN Orlen Jacek Krawiec złożył rezygnację z zasiadania w radzie nadzorczej czeskiego Unipetrolu, w którym płocki koncern posiada 62,99 proc. akcji. Rezygnacja nastąpi formalnie 21 stycznia 2016 r. – podała spółka.
Jacek Krawiec /Grzegorz Momot /PAP

Krawiec objął funkcję przewodniczącego rady nadzorczej czeskiego Unipetrolu w grudniu 2008 r. po tym, jak trzy miesiące wcześniej został wybrany na szefa PKN Orlen. Rada nadzorcza płockiego koncernu odwołała Krawca ze stanowiska prezesa tej spółki 16 grudnia i jednocześnie powołała na jego miejsce Wojciecha Jasińskiego, wieloletniego posła PiS, b. ministra Skarbu Państwa w latach 2006-07.

Unipetrol poinformował w poniedziałek, że zgodnie z czeskimi regulacjami dotyczącymi korporacji handlowych, Krawiec zakończy zasiadanie w tamtejszej radzie nadzorczej "miesiąc po ogłoszeniu rezygnacji", czyli 21 stycznia 2016 r.

PKN Orlen posiada 62,99 proc. udziałów w czeskim Unipetrolu od 2005 r., dalsze 23,7 proc. akcji ma tam obecnie J&T Group, a pozostali akcjonariusze dysponują 13,31 proc. akcji. Unipetrol jest m.in. właścicielem spółki Ceska Rafinerska, zarządzającej dwoma jedynymi w Czechach rafineriami: w Litvinowie i w Kralupach.

Według publikowanych jeszcze w poniedziałek danych Orlen Upstream Canada, kanadyjskiej spółki wydobywczej, Krawiec jest tam wymieniany nadal jako członek rady dyrektorów. Orlen Upstream Canada, działająca wcześniej pod nazwą TriOil Resources, od 2013 r. jest podmiotem zależnym Orlen Upstream, w którym PKN Orlen posiada 100 proc. udziałów.