Nietypowy wypadek we francuskich Alpach. Narciarka z Polski została poważnie ranna, gdy uderzyła w nią... awionetka. Do zdarzenia doszło, gdy maszyna awaryjnie lądowała na stoku w ośrodku narciarskim Avoriaz. Polka jest ciężko ranna w przedramię i dłoń - informuje korespondent RMF FM, Marek Gładysz.

Polka ma 55 lat. Jej obrażenia będą wymagały skomplikowanych interwencji chirurgicznych. Według niektórych świadków, piloci awionetki, która wystartowała z pobliskiego pasu startowego z niewiadomych przyczyn musieli pospiesznie szukać miejsca do lądowania. 

Jednosilnikowy samolot turystyczny typu Jodel z dwiema osobami wylądował ostatecznie na stoku narciarskim. Polka, która znajdowała się na trasie lądującego samolotu, została uderzona w przedramię.

Otarliśmy się o katastrofę. Samolot przeleciał pod kolejką linową. Ominął drzewa, a następnie grupkę dzieci, zanim wylądował na niebieskiej trasie, po której zjeżdżali narciarze, w tym poszkodowana - relacjonują ratownicy.   

55-letnią Polką natychmiast zajęli się ratownicy górscy. Śmigłowcem została przetransportowana do szpitala Alpes Leman d'Annemasse.

Lokalna żandarmeria wszczęła śledztwo w sprawie wypadku. 

(md)