Na rmf24.pl specjalnie dla Was już teraz publikujemy najważniejsze tematy z porannej prasy. "Gazeta Wyborcza" bierze pod lupę rosyjski gaz i amerykańskie łupki. "Super Express" publikuje wywiad z Leszkiem Millerem, który radzi premierowi jak unikać problemów z dziećmi. Z kolei "Fakt" ostrzega rodziców przed bombą kaloryczną w sokach.

Uważaj rodzicu, co pije twoje dziecko - pisze środowy "Fakt". Gazeta sprawdziła, co kryje się w kolorowych butelkach, na opakowaniach których często pojawiają się sympatyczne postaci z bajek. Soki, napoje i nektary, to prawdziwe cukrowe bomby. Producenci często wprowadzają nas w błąd, używając chwytów marketingowych. Na pierwszy rzut oka nie wiemy, czy mamy przed sobą sok, nektar czy napój. Często musimy się doszukiwać szczegółów, bo dopisane mniejszym drukiem. Opakowania sugerują np. że sok ma konkretny smak, np. jagodowy czy bananowy. Ale napój jagodowy, na którego opakowaniu największymi literami napisane jest słowo jagody, ma np. tylko 1 proc. soku jagodowego i aż 68 proc. zagęszczonego soku jabłkowego. Dlaczego? Bo jabłka są tańsze. Czytajmy dokładnie etykiety i skład produktu - radzi dietetyk Renata Szopa. I jak podkreśla, do napojów bardzo często producent dodaje bardzo duże ilości cukru. Jak nie dać się oszukać? Sprawdźcie w środowym "Fakcie".

Kłopoty telewizyjnej gwiazdy

Monika Richardson straciła kolejną pracę. "Fakt" sporo miejsca poświęca problemom z zatrudnieniem telewizyjnej gwiazdy. Dziennik zastanawia się, czy pani Monika nie płaci w ten sposób za swój kontrowersyjny romans. Dziennikarka związała się ze Zbigniewem Zamachowskim. Fani dziennikarki zarzucają jej w internecie,że niepotrzebnie afiszuje się z nową miłością. Co więcej, jak podkreśla "Fakt" dziennikarka publicznie opowiada również o swoim życiu intymnym z aktorem, co wiele osób z polskiego show-biznesu ma jej za złe.

Miłosne przygody detektywa

Narzeczona Krzysztofa Rutkowskiego marzy o ślubie. Problem jednak w tym, że jej wybranek nie jest przekonany co do sensu ich wspólnego życia. "Być może kiedyś będziemy małżeństwem" - odpowiada wymijająco. Maja Plich zaczyna tracić cierpliwość. Czy związek słynnej pary przetrwa burze? Więcej w środowym "Fakcie".

Łupki złupią Putina

Rosja nie wytrzymuje konkurencji z gazem i ropą łupkową made in USA. Malejące dochody z eksportu tych surowców mogą zniweczyć obiecany narodowi dobrobyt - podkreśla "Gazeta Wyborcza". Jeszcze w maju Władimir Putin ogłosił, że Rosja wkroczyła w nowy etap. Zapowiedział, że w ciągu dekady powstanie 25 mln miejsc pracy w branżach o wysokiej produktywności, a co najmniej raz na 15 lat Rosjanie będą mogli zmienić mieszkanie. Wiele sektorów czekać miał boom inwestycyjny. Finansowanie tych astronomicznych wydatków miały zapewnić petrodolary. W zeszłym roku podatki od ropy i gazu przyniosły połowę dochodów budżetu. Jednak plany Putina mogą pokrzyżować Amerykanie i ich technologia eksploatacji złóż łupkowych.

Na razie Rosja realizuje strategię przyjętą trzy lata temu, gdy Putin był jeszcze premierem. Zakładała ona, że do 2030r. wydobycie będzie się zwiększać (gazu - nawet o 50 proc.). Teraz widać, że to mrzonki. Gazprom jest już niekonkurencyjny. Gdy Amerykanie zaczęli eksploatować łupki u siebie, firmy gazowe z Bliskiego Wschodu i Afryki zrezygnowały z eksportu do USA i zaczęły wysyłać surowiec do Europy. Aktualna cena w dostawach bezpośrednich to 320 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Gazprom za taką samą ilość bierze w Europie Zachodniej od 400 do 450 dolarów, a od Polski żąda ponad 550 dol. To najdrożej w Unii Europejskiej. Czy Stany Zjednoczone są w stanie zagrozić Rosji? O tym w środowej "Gazecie Wyborczej".

"Najlepiej mieć od razu wnuki, z pominięciem dzieci"

Środowy "Super Express" publikuje wywiad z Leszkiem Millerem. Były premier odnosi się do problemów Donalda Tuska z synem. Wie, co mówi, bo również jemu syn mocno nadszarpnął wizerunek. Dla polityka najlepiej byłoby mieć od razu wnuki z pominięciem dzieci - mówi Miller. Dziennikarze pytają też byłego premiera o szanse na obalenie rządu Donalda Tuska i o to, dlaczego nie zamierza nigdy wejść w koalicję z PiS: Kto Kaczyńskiego dotyka, ten znika - podkreśla były premier.

Ciężkie życie Marcina P.

Trzy kromki chleba, margaryna i salceson - takie śniadanie zjadł wczoraj w areszcie Marcin P. twórca Amber Gold. Chociaż zarabiał miliony, teraz musi przeżyć za 4 złote i 80 groszy dziennie - bo taka jest stawka żywieniowa w polskich więzieniach - wyliczył "Super Express".

Anna Grodzka ma romans?

Anna Grodzka poderwała gwiazdę NBA. Byłego koszykarza m. in. Utah Jazz poznała w Londynie. O Johnie Amaechim (42 l.), bo o nim mowa, marzy pewnie niejedna kobieta, ale to właśnie naszej posłance udało się uwieść przystojnego Anglika. John jest niezwykle szarmancki. Świetnie się czułam w jego towarzystwie - zdradza "Super Expressowi posłanka Grodzka. Czy to miłość, czy może przyjaźń? Sprawdźcie w środowym wydaniu gazety.

Kredytowa odsiecz

Czy złagodzenie zasad udzielania pożyczek pobudzi konsumpcję i pomoże słabnącej gospodarce? To pytanie zadaje sobie środowa "Rzeczpospolita". Spodziewana obniżka stóp procentowych NBP spowoduje, że raty pożyczek w złotych będą spadać. Komisja Nadzoru Finansowego planuje dodatkowo zmianę restrykcyjnych rekomendacji dotyczących zasad udzielania pożyczek bankowych. Może to mieć pozytywny wpływ na gospodarkę - uważają ekonomiści i bankowcy.

Kryminalny zachód Polski

Rośnie przestępczość. Najgorzej jest w województwach zachodnich. Najlepiej - na Podkarpaciu - wynika z "Raportu o stanie bezpieczeństwa w Polsce w 2011 r., do którego dotarła "Rzeczpospolita". Dlaczego na zachodzie jest najgorzej? To pokłosie przesiedleń po drugiej wojnie światowej i braku stabilności struktury społecznej. Na wschodzie ludzie żyją w tym samym miejscu od pokoleń, skala przestępczości jest zdecydowanie mniejsza - uważa prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny.

ABW atakuje komisję nadzoru

Mimo że od 2008 r. obowiązuje porozumienie o współpracy między KNF a ABW o wymianie informacji z zakresu obrotu finansowego, KNF od 2009 r. nie powiadomiła Agencji o podejrzeniach wobec Amber Gold - tak brzmią zarzuty ABW wobec KNF - dowiedziała się "Rzeczpospolita". ABW podkreśla, że KNF informowała Agencję o swych podejrzeniach wobec SKOK. Tymczasem działalność Amber Gold nie zaniepokoiła Agencji. W zeszły czwartek premier chwalił działania KNF, krytycznie wypowiadając się o ABW.