Niezwykłe spotkanie nagrali dzięki fotopułapce leśnicy z Nadleśnictwa Cisna w Bieszczadach. Kamera ustawiona w okolicach cerkwi w Łopience zarejestrowała nasze dwa największe drapieżniki - wilka i niedźwiedzia. Choć spotkanie przebiegło pokojowo, niedźwiedź w pewnym momencie dał znać, że nie życzy sobie bliższej obecności kolegi... Zobaczcie, jak to wyglądało!

W Nadleśnictwie Cisna żyje około 50 wilków i 40 niedźwiedzi. Nagranie tych dwóch drapieżników razem jest tym większym sukcesem, że zwierzęta te zazwyczaj się unikają. Na filmie widać co prawda ich wzajemną niechęć, ale żadne z nich nie jest agresywne.

Jednak kiedy wilk zbliża się do niedźwiedzia, ten schyla głowę, co oznacza, że nie bardzo mu się to podoba. Wtedy mniejszy z drapieżników postanawia się wycofać. Na szyi niedźwiedzia widać obrożę telemetryczną, dzięki której naukowcy mogą śledzić trasy pokonywane przez te piękne zwierzęta.

(bs)