Prywatny samolot pasażerski typu Hawker 25 B lądował awaryjnie na podkrakowskim lotnisku w Balicach. Na pokładzie było sześć osób. Nikomu nic się nie stało.

Kilka minut po starcie z krakowskiego lotnika pilot samolotu, na pokładzie którego było sześć osób, zgłosił "Mayday". Maszyna miała lecieć do Mediolanu.

Przyczyną awaryjnego lądowania był pożar w tylnej części silnika - powiedziała w rozmowie z RMF FM Urszula Podraza, rzecznik portu lotniczego w Balicach.

Hawker 25 B wylądował bezpiecznie, włoskim pasażerom nic się nie stało, zostali ewakuowani. Do Mediolanu odlecą rejsowym samolotem.

Wszystkie operacje na lotnisku odbywają się bez przeszkód. Cała akcja przebiegła sprawnie, wszystkie służby zareagowały zgodnie z procedurami - podkreśla Podraza.