Kilkanaście dni po niszczycielskim trzęsieniu ziemi, w indonezyjskiej Dżokdżakarcie ponownie otwarte zostało ZOO. W kataklizmie zginęło kilka zwierząt, a niektóre uciekły. Te które zostały, mają problemy z przystosowaniem się do ciężkich warunków. Największym problemem jest brak wody.

Zwierzęta cały czas są bardzo niespokojne. Na przykład hipopotam. Zwykle kąpał się w basenie pełnym wody, teraz jest to niemożliwe. Kilka dni temu, gdy wszedł do niego jego opiekun, normalnie spokojne zwierzę go zaatakowało - mówi pracownik zoo.

Przed trzęsieniem ziemi w Zoo w Dżokdżakarcie znajdowało się około tysiąca zwierząt niemal 270 różnych gatunków.