Zima zaatakowała Niemcy. Opady śniegu sparaliżowały północną część kraju. Najgorzej było w północnej Westfalii i Szlezwiku Holsztynie. Policja zamknęła trzy odcinki autostrad.

Tylko na północ od Hamburga w ciągu godziny zanotowano ponad 30 wypadków. W Saksonii na autostradzie łączącej Zgorzelec z Frankfurtem nad Menem doszło do karambolu. Zderzyło się kilkanaście aut.

To jednak dopiero przygrywka. Zdaniem niemieckich meteorologów prawdziwy atak zimy nastąpi w weekend.

Burze śnieżne sparaliżowały także Wielką Brytanię. Jedno z londyńskich lotnisk - Stansted - odwołało loty. Stowarzyszenie Automobilowe nakłania kierowców do zrezygnowania z podróży, jeśli nie jest ona konieczna. Pogoda zakłóciła nawet pracę metra w Londynie.

06:30