Rada gminna miejscowości Sannat w centralnej Francji odmówiła zawieszenia w merostwie szefa państwa. Przedstawiciele lokalny władz tłumaczą, że po prostu nie podoba im się osobowość Nicolasa Sarkozy’ego. Uważają, że arogancki i ma autorytarne ciągotki.

Pan Chirac był też prawicowym prezydentem, ale jego zdjęcie wisiało w merostwie. To dowód, że nie jesteśmy przeciwko prawicy, tylko przeciwko Sarkozy’emu - wyjaśnia zastępca mera miejscowości, która liczy zaledwie 381 mieszkańców.

Rządza Unia na rzecz Ruchu Ludowego zamierza wystosować do mera oficjalny protest. Nie istnieje jednak we Francji żadne prawo, które zmuszałoby zbuntowaną wioskę do wywieszenia podobizny nielubianego szefa państwa.