52 rannych i dwóch zaginionych - to najnowszy bilans eksplozji w rafinerii w Pasadenie, koło Houston. Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu.

Wszystkich poszkodowanych już hospitalizowano. Część z nich jest poważnie poparzona, inni zaczadzeni dymem. Liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć. W momencie eksplozji - w pracy było około 600 osób. Trwa akcja ratunkowa.

Z powodu gęstego dymu i szkodliwych wyziewów, przerwano pracę w sąsiednich zakładach i naukę w szkołach. Zaapelowano do okolicznych mieszkańców o nieopuszczanie zamkniętych pomieszczeń. Dym z rafinerii rozprzestrzenił się na pobliską metropolię - Houston.

Wiadomości RMF FM 1:45

Ostatnia zmiana 3:45