Sprawny umysł i zdrowe serce często idą w parze. Naukowcy z Johns Hopkins University odkryli prawdopodobną naturę tego związku. W najnowszym numerze czasopisma "Proceedings of the National Academy of Sciences" piszą, że istotne jest działanie pewnego białka. To samo białko, z drugiej strony, może być też biochemicznym "brakującym ogniwem" łączącym często występujące razem depresje i choroby serca.

Badania prowadzone na myszach i laboratoryjnych hodowlach komórek mięśnia sercowego wskazują na istotne działanie białka BDNF. Ten wydzielany przez neurony tzw. neurotropowy czynnik pochodzenia mózgowego jest naturalnym antydepresantem, wspomaga pamięć, uczenie się, wspiera tworzenie nowych połączeń nerwowych i naczyń krwionośnych.

Okazuje się teraz, że to samo białko ma istotne znaczenie dla procesów kurczenia się i rozkurczania włókien mięśnia sercowego. Jego niedobór lub nieprawidłowe działanie może być przyczyną zaburzeń ich pracy, szczególnie w warunkach zwiększonego obciążenia, w czasie intensywnych ćwiczeń fizycznych lub przy nadciśnieniu.

Być może właśnie związane z tym białkiem problemy łączą depresję z chorobami serca. Do tej pory wiadomo było, że jedno często towarzyszy drugiemu, nie udawało się jednak znaleźć między nimi czytelnego związku. Teraz pojawiają się szanse, że dalsze badania białka BDNF pozwolą równocześnie je leczyć.

Nasze wyniki stanowią wyraźne przypomnienie niezwykłej złożoności chemii i fizjologii serca, trudno też o bardziej dobitny przykład sytuacji, w której pojedyncze białko może działać na wielu frontach i oddziaływać na wiele organów i funkcji organizmu - tłumaczy jeden z autorów pracy, dr Ning Feng, kardiolog z Johns Hopkins University School of Medicine.

Obserwacja, że białko BDNF bezpośrednio kontroluje zdolność mięśnia sercowego do prawidłowego "bicia", może wyjaśnić zaburzenia pracy serca występujące u osób z niewydolnością, szczególnie podczas ćwiczeń - dodaje współautor pracy, prof. Nazareno Paolocci.

Jak się wydaje, obniżony poziom BDNF sam w sobie nie powinien wywołać choroby serca, ale w przypadku chronicznego niedoboru tego białka i innych stresujących czynników fizjologicznych i psychologicznych może istotnie przyczynić się do jej rozwoju.