Włoscy restauratorzy i szefowie kuchni wypowiedzieli wojnę czosnkowi. To trudne zadanie, ponieważ czosnek od setek lat jest składnikiem wielu włoskich dań, zwłaszcza na południu kraju.

Na łamach prasy batalię przeciwko roślinie, uważanej jednocześnie za skuteczny środek leczniczy, wypowiedział znany dziennikarz Carlo Rossella, który ogłosił: czosnek śmierdzi, nie trawię go i unikam jak wampir.

Rossella zapowiedział również opublikowanie pełnego spisu restauracji we Włoszech, w których nie jest on dodawany do potraw.

Do krucjaty przeciwko czosnkowi nie przyłączyli się najsłynniejsi włoscy kucharze. Mimo to w wielu restauracyjnych kuchniach, także w trosce o alergików, wywieszono hasła: "użycie czosnku zabronione".