Z Centrum Lotów Kosmicznych im. Kennedy`ego na Przylądku Canaveral firma SpaceX wystrzeli rakietę z pojazdem transportowym. To będzie siódma misja cargo prywatnej firmy SpaceX na Międzynarodową Stację Kosmiczną w ramach umowy w NASA.

Start rakiety z Przylądka Canaveral na Florydzie nastąpi dziś przed 11 rano czasu miejscowego (około 17:00 czasu polskiego). 

Rakieta Falcon wyniesie na orbitę statek cargo Dragon wypełniony ładunkiem ważącym prawie 2 tony.  o woda, jedzenie a także ważne materiały badawcze, które posłużą przebywającym na ISS astronautom do eksperymentów w kosmosie. Z Florydy na ISS poleci też adapter umożliwiający załogom statków kosmicznych dokowanie do stacji.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, lot może okazać się punktem zwrotnym w zakresie zmniejszenia kosztów związanych z wysyłaniem ładunków na orbitę. Zaraz po tym jak Falcon 9 wyniesie statek Dragon, rakieta zostanie odłączona od pojazdu kosmicznego i przy pomocy GPS skierowana na platformę do lądowania, którą umieszczono na Atlantyku. Platforma jest wielkości boiska piłkarskiego i znajduje się wiele mil od brzegu. Dragon z ładunkiem będzie podążał w tym czasie już samodzielnie na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Jeśli Falcon 9 wyląduje na platformie, powinien być w dobrej kondycji, a to szansa na ponowne wykorzystanie rakiety - to byłby pierwszy raz w historii, wykorzystanie w całości. Niedzielna próba będzie dla SpaceX trzecią próbą odzyskania rakiety wynoszącej ładunek na ISS. Poprzednie dwie próby ze stycznia i kwietnia zakończyły się niepowodzeniem.

(j.)