Widok ukochanej osoby może osłabiać nasze odczuwanie bólu. Twierdzą tak naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Zdaniem psychologów z Los Angeles, już samo myślenie o naszej drugiej połowie może pomóc w bolesnych sytuacjach.

W eksperymentach uczestniczyło 25 ochotniczek, które były w szczęśliwym związku od co najmniej pół roku. Poddawano je testom, w których miały ocenić dyskomfort związany z przykładaniem do przedramienia przedmiotu o coraz wyższej temperaturze. W czasie eksperymentu kobiety mogły oglądać zdjęcie ukochanego, obcego mężczyzny lub obojętnego przedmiotu. Okazało się, że na widok swojego chłopaka słabiej odczuwały ból. Podobnie, gdy mogły trzymać go za rękę.

Wygląda więc na to, że pamięć o szczęśliwym związku korzystnie wpływa na zdolność radzenia sobie w bolesnych sytuacjach - na przykład przy porodzie. A jeśli mężczyzny nie da się namówić na takie wspólne przeżycie, dobrze mieć chociaż przy sobie jego zdjęcie...