Jan Paweł II odzyskuje siły, głos i być może przemówi do wiernych ze szpitalnego pokoju w czasie modlitwy Anioł Pański. Dziś poprosił o \"włoskie śniadanie\" - to znak, że wraca do zdrowia.

Jak donoszą włoskie media, papież zażyczył sobie na śniadanie kornetto i cappuccino, czyli kawę i rogalika. Wszyscy watykaniści z ulgą piszą w dzisiejszych gazetach o tym, że Jan Paweł II odżywia się już normalnie.

Zdaniem specjalistów jest to ewidentny znak, że wraca do zdrowia. Ze źródeł szpitalnych dowiadujemy się, że papież ma silne serce, ale trochę problemów z płucami, które są następstwem choroby Parkinsona.

Grypa już jednak mija, choć papież cały czas ma chrypkę. Gazety spekulują dziś, czy Jan Paweł II przemówi jutro w czasie modlitwy Anioł Pański i czy będzie to transmitowane tylko przez radio czy może też przez telewizję. Wiadomo na pewno, że dziś będzie oglądał w telewizji transmisję ze spotkania rzymskich seminarzystów, w którym miał uczestniczyć.