Atak zimy na Wschodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.

Gwałtowne śnieżyce sparaliżowały drogi, lotniska i linie kolejowe. Zamknięte zostały biura agencji rządowych w Waszyngtonie.

Niezwykłe - nawet jak na tę porę roku opady - spowodowały zamknięcie większości szkół. Nie działają nowojorskie lotniska imienia Ronalda Reagana i La Guardii. W ciągu ostatniej doby w mieście spadło prawie 30 centymetrów śniegu. Nie lepiej jest w Południowej i Północnej Karolinie, Wirginii i Maryland. Do walki z żywiołem przystąpiły odpowiednie służby, ale jak na razie niewiele mogą zdziałać.

Wiadomości RMF FM 18:45