Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Nowy York stworzyli w laboratorium pierwszego w historii syntetycznego wirusa - wirusa polio, choroby prawie już na Ziemi nie występującej. Użyli do tego substancji chemicznych dostępnych na rynku. Udowodnili, że taki wirus wywołuje chorobę u myszy. Wnioski płynące z eksperymentu są alarmujące.

Badania były finansowane przez Pentagon w ramach programu zapobiegania zagrożenia bronią biologiczną. Wirusa skonstruowano, wykorzystując dostępne w Internecie informacje na temat jego mapy genetycznej i zamawiając RNA w jednej z firm zajmującej się wykonywaniem łańcucha DNA na zamówienie.

Sukces tego przedsięwzięcia potwierdził jeszcze jedno z zagrożeń, którego do tej pory sobie nie uświadamiano: być może do produkcji broni biologicznej nie potrzebny jest dostęp, np. do zapasów wirusa ospy. Wystarczy dobrze wyposażone laboratorium i grupa specjalistów.

Natychmiast pojawiły się wątpliwości, czy powinno się publikować wyniki takich badań. Dyskutuje się też, jak bardzo podobne eksperymenty ingerują w naturę. Wirusy nie są jednak uważane za organizmy żywe, jako że do swego rozwoju i rozmnażania potrzebują organizmu nosiciela. Co do jednego świat naukowy jest zgodny: wnioski płynące z tej pracy są bardzo alarmujące.

20:35