Według FBI i CIA za ostatnimi przypadkami wąglika w Stanach Zjednoczonych stoją terroryści amerykańscy, a nie osoby powiązane z Osamą bin Ladenem.

"Wszystko wydaje się wskazywać na źródło w kraju. Nic nie wskazuje, że jest to operacja przeprowadzona z zagranicy, ani operacja bin Ladena" - powiedział gazecie anonimowy przedstawiciel władz USA. "The Washington Post" pisze, że amerykańskie służby obawiają się, że użycie groźnych bakterii odwróciło uwagę amerykańskiej opinii publicznej od dużo większego zagrożenia, jakim jest bin Laden i jego organizacja terrorystyczna al-Qaeda. Zdaniem FBI i CIA saudyjski milioner, oskarżany o przeprowadzenie zamachów terrorystycznych z 11 września, planuje drugą falę antyamerykańskich ataków zarówno w USA, jak i za granicą. Mogą one nastąpić w każdej chwili - pisze gazeta. Wśród wielu potencjalnych sprawców ataków z użyciem bakterii wąglika FBI wymienia skrajnie prawicowe grupy rasistowskie oraz mieszkających w Stanach zwolenników islamskich ekstremistów. "Washington Post" pisze jednak, że nadal nie wiadomo z całą pewnością, kto stoi za zachorowaniami. Po 11 września trzech Amerykanów zmarło na wąglika, co najmniej 11 zachorowało na groźną chorobę, a wielu innych miało kontakt z przetrwalnikami bakterii. Tysiące osób zostały przebadane i profilaktycznie poddane terapii antybiotykowej.

Najgroźniejszy wariantem bakterii wąglika jest tzw. odmiana płucna. Można się nią zarazić podczas wdychania pyłu zawierającego żywe bakterie i ich przetrwalniki. Zdaniem naukowców dostępne szczepionki są mało skuteczną bronią na płucną postać wąglika. Podawane jednak wraz z antybiotykami dają praktycznie stuprocentową ochronę przed śmiertelnymi skutkami choroby. Na szczęście wąglikiem nie można zarazić się od osoby chorej. Bakteria wąglika jest wrażliwa na działanie większości używanych antybiotyków. Center for Civilian Biodefence Studies przy Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa w Baltimore zaleca podawanie doxycyliny lub ciprofloxacyny oraz penicyliny. Dzieciom i kobietom w ciąży nie należy podawać antybiotyków z grupy fluorochinoli, które mogą powodować choroby stawów. Terapię antybiotykową należy kontynuować przez 60 dni, ze względu na możliwe opóźnienie w rozwoju z przetrwalników chorobotwórczych form bakterii.

10:35