9 osób zginęło, a 116 uważa się za zaginione w wyniku przejścia przez Tajwan tajfunu Chebi – podały dziś władze wyspy. Pozbawił on dziesiątki tysięcy domów elektryczności i łączności telefonicznej. Dziś w nocy tajfun dotarł do południowo-wschodnich wybrzeży Chin.

Tajwan szacuje straty na ponad 13 milionów dolarów. Trwa akcja poszukiwawcza zaginionych osób. Pięć ofiar to Tajwańczycy, którzy zginęli na wyspie, pozostałe cztery to Chińczycy, członkowie załogi frachtowca, którzy wpłynęli w zasięg tajfunu na południu Tajwanu. Rano gwałtowny wiatr, wiejący początkowo z prędkością 120-150 kilometrów na godzinę, przeniósł się w kierunku wschodnich Chin. Tajwańskie linie lotnicze musiały odwołać rejsy w południowej i wschodniej części wyspy. W nadmorskich prowincjach chińskich spowodował śmierć co najmniej 21 osób - 38 osób uważa się za zaginione. Największe szkody Chebi spowodował w mieście Fuqing, leżącym w prowincji Fujian. Również na chińskim wybrzeżu odnotowano olbrzymie straty.

foto EPA

09:40