Moda pełni w życiu kobiety dwie istotne funkcje. Pomaga wtapiać się w otoczenie i równocześnie odróżniać od tłumu. Sprzeczność? Niekoniecznie. Wyniki badań, opublikowane na stronie internetowej University of North Carolina w Chapel Hill pokazują, że kobiety chcą wtapiać się w otoczenie o wyższym statusie, do którego dążą i - równocześnie - odróżniać się od środowisk, które ich zdaniem mają niższy status. Potwierdziły to badania internetowych zakupów... szpilek.

Moda pełni w życiu kobiety dwie istotne funkcje. Pomaga wtapiać się w otoczenie i równocześnie odróżniać od tłumu. Sprzeczność? Niekoniecznie. Wyniki badań, opublikowane na stronie internetowej University of North Carolina w Chapel Hill pokazują, że kobiety chcą wtapiać się w otoczenie o wyższym statusie, do którego dążą i - równocześnie - odróżniać się od środowisk, które ich zdaniem mają niższy status. Potwierdziły to badania internetowych zakupów... szpilek.
Zdj. ilustracyjne /McPHOTOs/DPA /PAP/EPA

Panie chcą dzięki modzie wyglądać tak, jak wyglądają bogate kobiety i odróżniać się od wyglądu kobiet biedniejszych - tłumaczy współautor badań, Kurt Gray z UNC Chapel Hill. By udowodnić tę - dość oczywistą - tezę wykorzystano bardzo sprytną metodę badań. Gray wraz z badaczami z Carnegie Mellon University i Yale University nawiązał współpracę z jednym z popularnych, sprzedających odzież i obuwie portali internetowych. To umożliwiło przeprowadzenie analizy ponad 16 tysięcy zakupów szpilek, dokonanych w ciągu 5 lat przez 2007 kobiet, które przeprowadzały się miedzy 180 miastami USA. Sprawdzano miedzy innymi kody pocztowe, pod które zamawiały szpilki i to, jaką ich wysokość wybierały.

Okazało się, że wybór zależał od otoczenia i... aspiracji. Kobiety, które przeprowadzały się do elegantszych dzielnic modnych miast, takich jak Nowy Jork, czy Los Angeles, chciały się wtopić w otoczenie i zaczynały zamawiać i nosić szpilki o wysokości obcasów takiej, jakie właśnie tam się nosi. Te, które przenosiły się na prowincję, czy do dzielnic o niższym statusie społecznym wykorzystywały modę, by się odróżniać, zostawały przy swoich dotychczasowych wyborach.

Od czasów najdawniejszych ludzie są żądni szacunku, chcą wysokiej pozycji społecznej, dlatego chcą obracać się w towarzystwie osób wpływowych, a dystansują się od tych, którzy nic nie mogą - tłumaczy Gray. Nic dziwnego, że widać to także przy doborze wysokości obcasów szpilek - dodaje.

Zdaniem autorów pracy, w społeczeństwach, gdzie przepaść miedzy bogatymi i biednymi rośnie, efekt wykorzystywania mody dla demonstrowania swojego statusu materialnego staje się coraz bardziej widoczny. Badania prowadzono wśród kobiet, ale mężczyźni zachowują się oczywiście podobnie, a cały efekt - u obu płci - dotyczy nie tylko ubrań, ale też elektroniki, czy samochodów. Kiedy przeprowadzasz się z Wichita w Kansas do LA, rozglądasz sie wokół siebie i zmieniasz swojego Chevroleta na BMW - mówi Grey. Jeśli z Los Angeles przeprowadzasz się do Wichita, rozglądasz się wokół i dalej jeździsz BMW - dodaje.