"Żelazna kurtyna", która przez pół wieku dzieliła świat na dwa wrogie bloki, może stać się wkrótce europejską atrakcją turystyczną. Wzdłuż linii, którą przebiegała "żelazna kurtyna", zostanie wyznaczony szlak turystyczny, o długości prawie 6500 km, dla piechurów i rowerzystów.

Projekt, zaproponowany przez byłego przywódcę Związku Radzieckiego Michaiła Gorbaczowa, zostanie sfinansowany przez Unię Europejską - informuje "The Times".

Szlak będzie ciągnął się od miejsca nad Oceanem Arktycznym, gdzie Rosja graniczy z Norwegią, na południe poprzez tundrę wzdłuż granicy Rosji z Finlandią i koło Petersburga. Dalej prowadzić będzie wybrzeżem Morza Bałtyckiego przez Estonię, Łotwę, Litwę i Polskę do Niemiec, a potem wzdłuż dawnej granicy między dwoma państwami niemieckimi.

Następnie szlak prowadzić będzie wzdłuż granicy Austrii z Czechami, Słowacją i Węgrami, potem granicą dawnej Jugosławii z Węgrami, Rumunią i Bułgarią. Końcowy odcinek trasy przebiegnie granicą Bułgarii z Grecją i Turcją i skończy się na wybrzeżu Morza Czarnego.

Według "Timesa", prace związane z wyznaczeniem szlaku prowadzone są przez poszczególne kraje. Na przykład Niemcy wyznaczają "ekologiczną trasę turystyczną". W Finlandii przygotowaniem trasy na granicy z Rosją zajmują się organizacje pozarządowe. Prace trwają też w Czechach - informuje brytyjski dziennik. O Polsce nic nie wiadomo.