Oto przykład prawdziwej miłości do czworonożnych przyjaciół. Pewna Szkotka zapisała w testamencie siedem milionów funtów organizacjom opiekującym się psami.

Pani Grace Smith żyła samotnie, a odziedziczony po mężu majątek pomnożyła handlując akcjami za pośrednictwem Internetu. Szkotka zgromadziła olbrzymią fortunę i prawie w całości zapisała ją charytatywnym organizacjom, które troszczą się o bezdomne psy. Osobne 50 tys. funtów przeznaczyła na specjalną opiekę nad bulterierami, które za życia, były oczkiem w jej głowie.

Brytyjczycy znani są ze słabości do zwierząt, a Szkoci, wbrew pewnemu powiedzenia znad Wisły, wcale nie noszą węża w kieszeni. Dzięki pieniądzom pani Smith wiele czworonogów na Wyspach przestanie narzekać na pieskie życie. Posłuchaj relacji brytyjskiego korespondenta RMF FM Bogdana Frymorgena: