We Wrocławiu utworzono specjalną jadłodajnię. W darmową stołówkę dla okolicznego ptactwa zamienił się tamtejszy ogród zoologiczny. Jego dyrektor, Antoni Gucwiński, o bywalcach tej swojej jadłodajni opowiedział naszemu reporterowi, Maciejowi Sasowi:

We wrocławskim ZOO pojawiło się także kilku nieproszonych gości - dzikie lisy, które zapolowały na wypoczywające kaczki. Dyrektor Gucwiński zdradził nam, że zamierza wyłapać "rudzielców" i wysłać je na świąteczną wycieczkę... do lasu.

Foto: Archiwum RMF

07:10