Niemal przez cały październik pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego sprzątają dna tatrzańskich jezior. Do tej pory tylko z Morskiego Oka wyciągnęli kilkanaście worków śmieci i ponad sto kilogramów monet.

Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego szacują, że na dnie jezior leży jeszcze około dwóch ton śmieci. Około tony już wyciągnęli. Szczególny nacisk kładą na wydobycie jak największej liczby monet z dna Morskiego Oka. Prawdopodobnie ta ilość może sięgnąć w tym roku nawet do 200 kilogramów. Jesiennym porządkom przyglądał się nasz reporter Maciej Pałahicki:

Od kilkuset kilogramów do kilku ton śmieci leży także na dnie każdego z olsztyńskich jezior. Wrzucają je tam oczywiście turyści, lub raczej pseudo-turyści. Jak co roku, tuż po sezonie letnim sprzątaniem jezior zajmuje się kilkunastu nurków z akademickiego klubu "Skorpena". Nurkowie, którzy zajmują się sprzątaniem dna jezior to studenci olsztyńskiego uniwersytetu. Niestety, choć pracę wykonują z zapałem nie są w stanie posprzątać wszystkich miejskich akwenów a jest ich 11.

foto Maciej Pałahicki RMF Zakopane

21:25